www.projectpitchfork.fora.pl

Elbereth

Miej litość Razz

.
Ja chcę taką bawełnianą, cygańsko-hippie, leciutką, ale zwiewną, szeroką, najlepiej falbaniastą, do ziemi.

z_salem

Nie będę mieć, takie są zazwyczaj najcieńsze i najbardziej przewiewne, a o to mi głównie chodzi Razz

Elbereth

Ale to musisz, kurde, w różowe kwiatki? Razz

z_salem

No ba! xD

desdemona

I oto jak się kończą gadki o lumpeksach, pojechałam dzisiaj do centrum pozałatwiać pare spraw i gdzie wylądowałam..w lumpeksie oczywiście:) ale to akurat jest taki na wagę, a że dzissiaj był najtańszy dzień to i wybór lichy..no ale...znalazłam sobie czarną kieckę w kolano z takim gorsetowym wiązaniem z tyłu, co z tego,że w kiecach na ogół nie chodze! ale postanawiam sobie po raz kolejny ze zacznę,może mi się uda biorąc pod uwagę fakt,że owa zdobycz może mi się przydać,bo już tuż tuż praktyki w UM Smile

desdemona

Zapomniałam wspomnieć o cenie mojego nabytku- 2.20 zł Smile

z_salem

Kochana, toż to szaleństwo! xD

zingarina

Kurcze, też się dołączę, jako, żem jest maniaczką i perwersem lumpeksowym Laughing

2,2o zł to rzeczywiście szaleństwo!! Surprised

Ja ostatnio nabyłam czarną spódnicę z falban, wykończoną tiulem w pajęczynki, trochę za szeroka i za długa, ale nie mogłam się powstrzymać Laughing

Z mhrocznych rzeczy, to udało mi się jeszcze kupić torbę "The Nightmare Before Christmas", nieco podniszczona, ale zawsze można podrasować.. I też ubieram się prawie wyłącznie w lumpach, bo nie wyobrażam sobie wydać 50 zł za zwykłą, bawełnianą koszulkę, albo 140 zł za kiecę cygańską (choć.. ostatnio byłam zmuszona pójść do centrum handlowego i zobaczyłam za szybą w jakimś pokemońskim sklepie, new yorkerze bodajże, czarną, falbaniastą spódnicę w czerwone kwiaty, typowo folkową, zamaszystą i krew mnie zalała, bo kosztowała właśnie 140 zł Sad

)

Ogólnie, to w szmatach można kupić naprawdę niesamowite ciuszki, do tego ten zapach.. Wiecie, że lumpeksowy smrodek uzależnia? Wink

Szkoda, że nie ma na forum nikogo z Małopolski/Śląska (?), bo chętnie wymieniłabym się spostrzeżeniami na temat okolicznych second handów Rolling Eyes

O, przepraszam, panna Desdemona z Bytomia!! Very Happy

desdemona

Ba jestem dumną reprezentantką śląska! Wink

Kęty Kęty..przybliż proszę lokalizację,a jeśli chodzi o ceny w sklepach to faktycznie masakra..muszę kiedyś wybrać na taką dłuższą wyprawę po ciucholandach, choć i tu się oczywiście muszę wyróżniać w swoim otoczeniu, bo niekt się w takowych nie ubiera..no ale cóż ktoś musi robić za aliena Razz

zingarina

Kęty - między Bielskiem, Oświęcimiem, a Wadowicami Wink

Województwo małopolskie, choć wieś dalej, to już śląskie Wink

U mnie znowu masę znajomych chodzi po lumpach, nawet mamę w to wkręciłam.... Polecam szczególnie sortex w Brzeszczach (mają również swoje filie na Śląsku - w Dąbrowie <sory, Zagłębie Laughing

> i w Czechowicach), choć towar podobno najlepszy jest w punkcie głównym Smile

A ostatnio zakochałam się w niedużym (za to piekielnie dotowarowanym) lumpiku w Bielsku na 11-listopada.. Normalnie cud miód i orzeszki ziemne Laughing