Forum www.projectpitchfork.fora.pl
Forum dla fanów muzyki dark independent, a zwłaszcza Project Pitchfork!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Godne/niegodne polecenia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.projectpitchfork.fora.pl Strona Główna -> Inna twórczość wszelaka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Elbereth
Portrait of a Cynic



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 21:15, 05 Wrz 2009    Temat postu:

Zapowiada się ciekawie ta książka Very Happy .
A ja sobie zamówiłam trzy kolejne tomy Pratchetta i już się nie mogę doczekać Very Happy . A póki co namiętnie oglądam filmy z Carreyem. Te stare. W sam raz, ażeby nie uruchamiać ani pół komórki mózgowej w "przerwach" w edukacji. Poza tym ten gość ma ładne oczy, serio. Takie jakieś podobne do czyichś.
A tak na serio to tak, jak już oglądam Ejsa Venturę to znaczy, że źle ze mną Razz .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blacky




Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kolwiek ;-)

PostWysłany: Pon 19:05, 07 Wrz 2009    Temat postu:

Cytat:
Takie jakieś podobne do czyichś.


Przez to zdanie przypomniał mi się Miś i hasło... , że on "z twarzy podobny jest zupełnie do nikogo" Laughing

A co do edukacji, to mi już bokiem edukacja wychodzi, chce już święta Razz bo jakoś nie mam ochoty za kilkanaście dni znowu spotkać te same twarzyczki Rolling Eyes , ale jak to koleżanka powiedziała "spokojnie, jeszcze dwa lata" i tego się trzymam ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elbereth
Portrait of a Cynic



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 21:47, 02 Paź 2009    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=dY93VUQSMo4&feature=player_embedded# ten trailer mnie po prostu zmiażdżył. Piszą do was moje zwłoki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elbereth
Portrait of a Cynic



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 23:22, 30 Paź 2009    Temat postu:

Widać was też zmiażdżył, i to tak, że nikt nie miał siły nic już napisać o nim Razz . Kolejna rzecz co mnie zmiażdżyła - Hermanna Hessego Wyższy Świat. Zakochałam się w tym panu już po Wilku Stepowym, a ta pozycja tylko mnie utwierdziła w tej miłości Wink . Może mniej schizowe, ale napisane obłędnym językiem, nie wiem czemu, ale chmura niepokoju wisi nad każdym słowem już od pierwszej strony. A do tego, cholera, wciąga. I zostaje w głowie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MacFly




Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my winter frost palace

PostWysłany: Pon 0:35, 15 Lut 2010    Temat postu:

Jako, że dziś walę tynki sporządziwszy sobie drina ze szkockiej wódki, wzięłam się wreszcie za dokańczanie "Zmierzchu", który jest pożyczony w formie niemieckiego przekładu pt. "Bis zum Morgengrauen" Razz
Mam nadzieje, że po polsku (lub w oryginale) to tak samo nudne i nie dlatego mi się ciężko czyta, że język Goethego do najlżejszych nie należy.
Jakkolwiek jest to historyjka o durnej, naiwnej, przelukrowanej miłości, "księciu z bajki" kochającym bezgranicznie zwykłą aż do bólu pannę i w ogóle cały ten przesłodzony "romantyzm". Chyba czasem dziewczyny tego właśnie potrzebują, bo w rzeczywistości "a look of hero’s gone" (jak śpiewa Tarja Turunen) ...zostały tylko wampiry.

Abstrahując od tego tematu, nurtuje mnie coś jeszcze:
Wiem, że cały Konkurs Piosenki Eurowizji to teraz niegodne polecenia gnioty, ale pragnę w tej chwili zasięgnąć opinii fachowca. Co myślisz o:
http://www.youtube.com/watch?v=8ry-G55j0LI
http://www.youtube.com/watch?v=7K30Dz9iDvU&feature=related

Swoją drogą to gorsza kopia tego wykonania:
http://www.youtube.com/watch?v=s_az7_LOOd8
http://www.youtube.com/watch?v=qUeiwkXneKs&feature=related
ale to już inna historia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elbereth
Portrait of a Cynic



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 0:42, 15 Lut 2010    Temat postu:

Urwę Marcinowi głowę za tą chałturę Razz . Marcina lubię bardzo, wokalnie nawet w tym czymś się sprawdza, ale to jest jakieś takieś.... okropne Razz .
A dziś sobie właśnie obejrzałam New Moon - a propos Tłajlajtu. Upłakałam się ze śmiechu w kilku momentach, ale.... no ale powiem wam, że bad guys to nawet fajni są Very Happy wprawdzie też polukrowani, ale ogólnie całkiem cacy. A na 2 miejscu młodociany Indianiec, jest kjuti...i jakby rzekła nasza praska koleżanka - "He's so hot!!". w skrócie - po kiego grzyba są tam główni bohaterowie? Zwłaszcza ta drewniana laska jest zbędna, bez niej film byłby nawet niezły Razz .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MacFly




Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: my winter frost palace

PostWysłany: Wto 8:24, 13 Lip 2010    Temat postu:

Na facebooku oglądałam coś godnego polecenia.
Bardzo podobały mi się zdjęcia znajomej-znajomych.
Wykonane one zostały przez tego pana: [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elbereth
Portrait of a Cynic



Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 12:42, 13 Lip 2010    Temat postu:

No bardzo dobry fotograf, trza mu to przyznać, ale w Polsce też mamy dobrych fotografów, których prace uwielbiam.... tylko, kurde, nie chcą mnie focić Sad .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blacky




Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kolwiek ;-)

PostWysłany: Sob 19:32, 24 Lip 2010    Temat postu:

A ja się dzisiaj dowiedziałam przypadkiem, że w lutym tego roku wyszedł pierwszy tom drugiej części "Siewcy Wiatru" - "Zbieracz Burz", aż normalnie mnie skręca, żeby go dorwać i poczytać, póki co zadowalam się cytatami z Siewcy, ale zaraz idę poczytać cytaty z Zbieracza. Wszystko to na forum fanklubu anielskiej serii pani Kossakowskiej ;] -> http://www.sator.fora.pl

"- Żałosne - powiedział Kamael, rozglądając się po pokoju pełnym szklanych kul, czaszek, suszonych żab i tandetnych plakatów okultystycznych. - Skąd im przychodzi do głowy, że szanujący się demon będzie tolerował podobny chłam? Czy ja wyglądam na handlarza starzyzną?
Z obrzydzeniem podniósł w dwóch palcach zmumifikowaną rękę.
- Niby wisielca, tak? Wyrzuć to, facet. Jeszcze rozniesiesz jakąś zarazę. I przemaluj ściany. Czarne wnętrza są przytłaczające.
O nogi Daimona otarła się czarna kotka.
- Kicia - powiedział anioł, przytulając zwierzątko. Oczy mu zalśniły. Kotka przymrużyła ślepia, mrucząc intensywnie. Frey gniewnie zacisnął usta. Odwrócił się z kotem w ramionach, wbił czarne źrenice w chlipiącego maga.
- Mówi, że ją ukradłeś. Nie chcę wiedzieć, co miałeś zrobić z tym zwierzątkiem, skurwysynu, bo wyrwałbym ci z dupy nogi i wepchnął obie do gardła. Lubię koty, rozumiesz? Oddasz ją właścicielom, do których tęskni, a jesli nie, wykopię cię choćby z grobu i zrobię z twoich flaków ozdobną girlandę. Dotarło?
Okultysta runął na kolana.
- Błagam, błagam, potężny, cudowny, uroczy...
- Uroczy? - prychnął Kamael. - Zwariował ze strachu, Daimonie.
- Błagam, o wspaniały...
- Zamknij się - warknął Frey.
- Lepiej go posłuchaj. - Rozbawiony Kamael pokazał w uśmiechu garnitur zębów. - To Anioł Zagłady, Abbaddon. Nie ręczę za niego, kiedy się wkurzy.
Mag opluł się, wygłaszając jakieś nieartykułowane peany. Kamael podszedł bliżej. Okultysta skulił się z jękiem.
- Posłuchaj, facet. Zdejmij ten szlafrok, tak jak prosiłem, idź do sklepu i kup ciemne okulary. Bardzo ciemne. Aha, przynieś mi shake'a. Truskawkowego. Daimon, chcesz coś ziemskiego ze sklepu?
- Fajki - rzucił Tańczący Na Zgliszczach, głaszcząc uszczęśliwionego kota. - Masz whisky? - zwrócił się do inwokatora.
Mag przypominał zaszczute zwierzę. Rozbiegane spojrzenie przenosił z twarzy jednego anioła na drugiego. Nagle zajęczał, poderwał dłonie do ust.
- Bez histerii, chłopcze - skarcił go Kamael. - Nie masz, to kupisz. No już, ruszaj.
Okultysta rzucił się do drzwi, wypadł na zewnątrz.
- Nie wróci - stwierdził Daimon.
Kamael opadł wygodnie na sofę przykrytą narzutą w kościotrupy.
- Ależ wróci, zobaczysz - uspokoił przyjaciela. - Mam praktykę w tych sprawach. (...)
Frey rozsiadł się w fotelu obitym czarnym aksamitem. Na kolana natychmiast wskoczyła mu kotka.
- Po co ci shake? - spytał.
Były dowódca Rycerzy Miecza wyszczerzył w uśmiechu zęby.
- Bo lubię - powiedział. - A truskawkowe najbardziej."

Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Blacky dnia Sob 19:34, 24 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.projectpitchfork.fora.pl Strona Główna -> Inna twórczość wszelaka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin